Stąd odjeżdżają i przyjeżdżają pociągi do poszczególnych okręgów (Shibuya, Ikebukuro, Shinjuku, Minato).

Wyszła z pociągu i poszła do pracy szybki krokiem.

_____________________________________

Wbiegła szybko na stację i w ostatniej chwili wskoczyła do pociągu. Wraca do domu.

Przyszedł na peron i usiadł na ławce. Sięgnął do kieszeni w której miał pieniądze.
-Baaka!-Zauważył że zgubił swoje jedyne pieniądze. Położył się wtedy na ławce i tak powoli zasnął.

Wysiadł z pociągu poprawiając koszulę. Rozejrzał się badawczo. W oczy rzuciła mu się momentalnie jasna kropka, która - jak się okazało po dalszych oględzinach - była czyjąś głową, uklęknął przed nią i wpatrywał się w nią z lekkim zaciekawieniem. Siedział tak dłuższą chwilę kiwając się lekko na boki, a kiedy znudziło go to zajęcie oparł się głową o ławkę obok głowy Yuu i zasnął też.

Przybywszy do Shinjuku wychodzi z pociągu i od razu powolnym krokiem kieruje się w stronę swojego domku.

Przyjeżdża pociąg, w którym jechała Miyoko. Wysiadła z pojazdu i ruszyła w kierunku adresu z kartki w jej ręku.

Obudził się. Zauważył że ktoś śpi obok niego. Nie przestraszył się tylko usiadł cicho i zastanawiał się kim może być owa postać która spała obok niego.

Mozolnie się przeciągnął mrucząc cicho pod nosem. Podniósł ociężałe powieki, ale po chwili opuścił je z powrotem. Siedział tak przez jakiś czas, po czym spojrzał na bok i ujrzał siedzącego obok jego osoby chłopaka. Wpatrywał się w niego w milczeniu. Kiedy w jego łbie zapaliła się ostrzegawcza lampka zerknął na zegarek, aby zaraz wrócić wzrokiem na blondyna.
-Cześć.
Przekrzywił głowę nieznacznie na bok zainteresowany nową sytuacją.

-Uhh. Cześć.-Mruknął do chłopaka. Przetarł jeszcze trochę oczy i ziewnął.
-Jestem Yuusuke.- Wystawił rękę do Hirokumiego.

Zerknął na chudą dłoń chłopaka niepewnie. Wdrapał się następnie niczym uczące się chodzić dziecko na ławkę i podał mu swoją.
-Hirokumi.
Posłał blondynowi uśmiech wymachując nieznacznie nogami.
-Co osoba twojego pokroju śpi w miejscu takim jak to, hm, Yuu?
Potrząsnął leniwie głową usuwając kosmyki włosów ze swojego pola widzenia.

-Śpię. To już wiesz. Nie mam pieniędzy ani domu. Pracy też raczej szybko nie znajdę. A Ty? Co tu robisz?-Zapytał zaciekawiony.

-Ja? - spytał zdziwiony. -Hm... - wbił wzrok z chodnik w zastanowieniu. -Właśnie jechałem do pracy, ale film mi się urwał.
Zaśmiał się otulając się bardziej płaszczem. Wyłączył się na chwilę.
-Mogę zawsze wynająć mieszkanie i cię.... hm... przygarnąć. Kasy mi chyba starczy.
Zerknął na blondyna uśmiechając się ciepło.
-O ile chcesz. - sprostował szybko.

Wbił wzrok w niebo na namysł.
-No dobra... Jak znajdę pracę to Ci oddam i znajdę kupie sobie mieszkanie...-Spojrzał na chłopaka i zobaczył uśmiech na jego twarzy. On sam wysilił się i wykrzywił swą wargę w uśmiech.

Klasnął wstając.
-No i gra gitara. Mam nadzieję, że nie chrapiesz.
Wyciągnął z kieszeni telefon i wysłał na prędce SMSa. Nie musiał długo czekać na odpowiedź.
-Może być mieszkanie w Minato? Na lepszą klitkę mnie nie stać.
Zerknął na chłopaka pytająco licząc na palcach swoje oszczędności.

-Taak. Najważniejsze że będę miał gdzie mieszkać.- Wstał ziewając i wyciągając się.
-Dziękuję...

-A proszę cię bardzo.
Uśmiechnął się ponownie i wręczył mu kilka biletów na trasę Minato-Shinjiku z powrotami. Zerknął na zegarek kiwając się lekko na obcasach butów.
-Jedziem, czy chcesz gdzieś jeszcze iść? - zerknął na zbliżające się z oddali światła pociągu.

-Może pojedźmy... Słyszałem że jest tam niebezpiecznie w nocy.-Powiedział do chłopaka i poczekał aż przyjedzie pociąg. Gdy podjechał wsiadł do niego z Hirokumim.

-No dobra.
I pojechali. 8d

Wbiegła na peron w ostatniej chwili, gdy pociąg zamykał drzwi. Na kolejny czekała jakieś pół godziny. Pojechała do Shibuyi.