Stąd odjeżdżają i przyjeżdżają pociągi do poszczególnych okręgów (Shibuya, Ikebukuro, Shinjuku, Minato).

Przylazł, rozejrzał się i westchnął. Spojrzał na chodnik. O, bilet. Dwa. Trzy. Osiem. Z powrotnym. Hyhy. Wyszczerzył się na maxa jak idiota i wsiadł do pierwszego lepszego pociągu.

________________________________

Wysiadł razem z Yuu. Odpalił GPS na komórce i ze skupieniem wstukał nazwę ulicy. Stanął na środku chodnika i zaczął machać palcem wskazującym niczym igłą z kompasu. Uśmiechnął się pełen dumy wskazując jedną z szerszych ulic naprzeciwko nich.
-Tędy~
Złapał Yuu za nadgarstek i pociągnął za sobą zmierzając ku nowemu mieszkanku w stanie błogiej radości.

Wyszedł z pociągu którym przyjechał z kolegą. Od razu zobaczył rozpadające się ławki i ogólny chaos na peronie.
-To tutaj?-Przełknął głośno ślinę.
Idzie ciągnięty przez chłopaka.

Spojrzał do tylu na towarzysza.
-No tak. Całkiem przytulnie.
Uśmiechnął się i zerknął na trochę podstarzałą, wysoką kamienicę.
-To tutaj. Na drugim piętrze.
Zasunął klapkę od komórki kiwając się na obcasach w swój ulubiony już sposób.

Przypomniał mu się jego dom dziecka.
-Ahaaaa... Jakieś klucze albo cuś?

-Napisał mi, że łatwo znajdę.
Wzruszył ramionami podchodząc do drzwi kamienicy. Otworzył je ostrożnie, aby przypadkiem się nie rozsypały. Zaczął powoli się wspinać na górę.
-Złe wspomnienia?
Zerknął zza poręczy i zniknął za schodami na drugie piętro.