Miyoko Aida - 2010-04-17 14:16:52

Dziewczyna stanęła na klatce schodowej tuż przed swoimi drzwiami, dziękując sobie za zapobiegliwość, wiedziała, że trzeba wziąć mieszkanie na parterze. Wyciągnęła z torby klucze i otworzyła drzwi. Walizki wciągnęła do dużego pokoju, z którego było widać kuchnie, pomieszczenia były połączone barem. Po przeciwnej stronie niż kuchnia były jedne drzwi do średniej wielkości sypialni, drugie do ładnej łazienki. Jasność całego mieszkania raziła dziewczynę w oczy, zasłoniła okna firankami, które były całe w kurzu, zaczęła kaszleć.  Otworzyła walizkę i wyjęła stamtąd kopertę, z niej pieniądze i zaczęła przeliczać. 170000 jenów, uśmiechnęła się w duchu do mamy, wzięła ze sobą 500 jenów odłożyła kopertę na stół i wyszła z mieszkania zamykając za sobą drzwi na klucz.

________________________________________________

Wraca do domu i z powrotem wkłada pieniądze do koperty. Zaczyna rozpakowywać swoje walizki do szafek, krząta się po całym mieszkaniu. Kończy dotychczasowe zajęcie i zaczyna zdejmować firanki z okien. Wyrzuca je do przedpokoju po czym zwija jasny puszysty dywanik leżący w przedpokoju i wyrzuca kolorową pościel leżącą na łóżku w sypialni. Wychodzi do sklepu, zabierając przy tym wszystkie te śmieci i wyrzuca do kosza przed blokiem. Idzie do sklepu by kupić ciemne firanki, dywanik, pościel i poszewki.  Wydała 1500 jenów. Od razu zakłada poszewki na pościel i ścieli łóżko. Rozgląda się po sypialni i wzdryga się na widok różowego koloru . Wszędzie zakłada firanki i rozkłada w przedpokoju dywanik. Idzie do kuchni i zaczyna zmywać naczynia, które widocznie stały w szafkach trochę długo, bo były zakurzone. Potem wytarła wytarła kurze, umyła okna, poodkurzała podłogę i wytarła ją mopem. Była głodna więc zajrzała bezsensownie do pustej lodówki. Poszła do sklepu i wróciła z produktami na obiad i wszystko czym można zapełnić lodówkę. Zapłaciła 800 jenów. Ugotowała obiad, tyle co dla niej samej i zjadła go . Później zaczęła czytać książkę.

________________________________________________

Odłożyła książkę i wyszła do pracy, którą znalazła zanim jeszcze tu przyjechała o . o
Zamknęła drzwi za sobą.

________________________________________________

Wróciła do domu, wzięła prysznic i w koszuli nocnej poszła do pokoju zjeść kolację. Po zjedzeniu do sypialni by szybko zasnąć.

________________________________________________

Budzi się i idzie do kuchni, zjada obiad, który szybko zrobiła. Zawsze ma w zwyczaju spać do późna, bo ma wadę serca. Postanowiła zmienić trochę wystrój domu. Meble były zbyt jasne, więc zdecydowała zbierać na nowe. Te jej nie pasowały, były zbyt jasne, a jasne kolory raziły ją w oczy. Wzięła gitarę i zaczęła grać, zapisywała dźwięki, akordy, myślała nad nową piosenką.

________________________________________________

Odłożyła gitarę i trochę zaspana wyszła z domu, zamykając drzwi za sobą.

________________________________________________

Przed drzwiami postawiła puszkę z farbą i wyjęła z kieszeni krótkich spodenek klucze od mieszkania. Otworzyła drzwi i wniosła tam puszkę, czekając na gościa.

Cross - 2010-04-20 20:12:30

Wchodzi do mieszkania i odkłada puchy z farbą pod ścianę.
Rozgląda się ciekawie po mieszkaniu, a po chwili spogląda na dziewczynę
- no a czym chcesz to pomalować? ręką będziesz mazać?
spytał ją z przekąsem :P

Miyoko Aida - 2010-04-20 20:15:09

Dziewczyna nie odpowiedziała. Wyjęła tylko płaszcza cztery pędzle i dwa rzuciła w stronę Jacena. Jeden oczywiście trafił go w czoło.
Uśmiechnęła się jadowicie.
-Bierz się do pracy.
Powiedziała, sama poszła do sypialni i przebrała się w jakieś ubranie "robocze", wróciła i zabrała się za odsuwanie mebli od ścian..nie
wychodziło jej to za bardzo. Wyprostowała się i spojrzała na kolegę.
-Ekhmh.

Cross - 2010-04-20 20:19:18

Odkładając pędzel na podłogę nadal rozcierał bolące czoło...
Podszedł do dziewczyny i po chwili wszystkie meble zostały odstawione od ścian...
Pokręci głową i zabrał się za otwieranie puch z farbą. Udało mu się podważyć denka jakimś znalezionym wichajstrem. Otwierając puchy obmyślał plan zemsty za wykorzystywanie go w tak niecny sposób.

Miyoko Aida - 2010-04-20 20:20:56

-Noo...na co czekasz ? Maluj.
Mruknęła sama zabierając się za malowanie jednej ściany.

Cross - 2010-04-20 20:25:17

Westchnął cicho i po chwili zaczął malować... Szło w miarę szybko, więc cieszył się, że niedługo skończy tą niewolniczą pracę. Wszak nawet nie znał dziewczyny za dobrze, jednak jego miękkie serce, mimo iż raz już go zgubiło nie pozwalało mu odwrócić się na pięcie...
Postanowił jednak spróbować gdyż znajdująca się w tym samym co on pomieszczeniu zaczęła go intrygować swoją osobą.

(ciap ciap ciap) <- malowanie znaczy się xD

Miyoko Aida - 2010-04-20 20:27:13

Dziewczynie znudziło się skubanie pędzelkiem po ścianie, więc wzięła większy pędzel i zamoczyła go mocno w farbie, potem byle jak zaczęła mazać po ścianie. Takie... artystyczne dzieło .

Cross - 2010-04-20 20:30:56

Chłopak skończył malować swoją część ścian i obrócił się w kierunku dziewczyny... gdy zobaczył co wyprawia o mało co nie wypuścił pędzla z ręki. Podczas gdy on jednolicie malował dziewczyna byle jak mazała po ścianie pędzlem, a wyglądało to tak jakby setka gołębi nasrała i ktoś próbował gówno zetrzeć.
Stał tak przez dłuższą chwilę xD

Miyoko Aida - 2010-04-20 20:33:03

Na chwilę się opanowała.
-Co tak patrzysz ? Abstrakcja.
Uśmiechnęła się krzywo, po czym pobiegła do kuchni po kubek. Nabrała do niego troszkę farby i chlapnęła nią w ścianę. Powstawały plamy, jak od painballa.

Cross - 2010-04-20 20:38:43

Nadal stał jak wryty, lecz nie mogąc wytrzymać już zaczął się śmiać, co chwila spoglądając na zdziwioną dziewczynę :]
- musisz zobaczyć się w lustrze, jesteś cała uwalona od farby...
po chwili się opanował podszedł, a jako że palec miał od farby bo niechcący dotknął nim pędzla postanowił się zemścić i przytknął go do nosa dziewczyny.
- o już, teraz wyglądasz wystarczająco abstrakcyjnie z tą plamą na nosie ^^
powiedział ledwo powstrzymując śmiech

Miyoko Aida - 2010-04-20 20:40:38

-BARDZO ZABAWNE !!!
Krzyknęła, podniosła z ziemi pędzel, jeszcze w farbie i przejechała nim chłopakowi po środku czoła, nosie, przez usta i po bluzce XD

Cross - 2010-04-20 20:43:18

Powoli otworzył oczy... widząc to co zostało z jego bluzki stwierdził że już i tak mu się nie przyda toteż wziął puszkę z resztą farby i wylał ją dziewczynie na głowę...
- jak Kuba Bogu... ale nie martw się, ponoć łatwo schodzi
dodał z uśmiechem, który musi zapewne śmiesznie wyglądać dzięki pasowi farby na jego twarzy ^^

Miyoko Aida - 2010-04-20 20:44:33

-NO NIE !!! Zabije Cie ! Kupisz kolejną puszkę !!!
Wrzasnęła wylewając na niego drugą i połowę trzeciej.
-Kolejne dwie !
Usiadła po turecku na plamie farby pod jej nogami.

Cross - 2010-04-20 20:47:32

ukucnął przed nią, i patrzał się w ślepka z uśmiechem, a farba kapała mu z grzywki xD

Miyoko Aida - 2010-04-20 20:48:56

Wstała.
-Farba nie może się zmarnować !
Skoro była cała mokra w farbie, podeszła do ściany i przykleiła się do niej w dziwnej pozie.
Po chwili odsunęła się. Wynik ? Śmiech. Dziewczyna szczerze się śmiała.

Cross - 2010-04-20 20:51:51

Upadł na tyłek z szeroko otwartymi oczami. po chwili i on zaczął się śmiać, albo to z dziewczyny albo z jej wycisku na ścianie.
miło było usłyszeć po raz pierwszy dziewczyna śmiała się w jego obecności... i nie brzmiało to jak darcie japy przez kota w księżycową noc, ale piękny melodyjny śmiech :P

Miyoko Aida - 2010-04-20 20:53:41

Nagle zmieszała się. Przestała się śmiać.
-Ale syf.
Mruknęła i zaczęła zbierać pędzle, wrzucać do pustego wiadra.
-... mam chęć się stąd wyprowadzić teraz.
Skomentowała. Wiadra postawiła gdzieś przy ścianie i poszła do kuchni.
Zrobiła sobie kawę, choć pić jej nie mogła.

Cross - 2010-04-20 20:58:23

Po chwili i on przyszedł do kuchni, nadal podśmiechując się z cicha.
Przeczesał włosy ręką, jednak nagle sobie przypomniał że są całe w farbie i wypadałoby je umyć...
- cóż to za nagła powaga koleżanko? a właśnie... zdradzisz mi swoje imie, nadal go nie znam przecież...
ostrożnie podszedł do dziewczyny stąpając po jej śladach żeby nie narobić jeszcze wiekszego burdelu..

Miyoko Aida - 2010-04-20 21:00:00

-Naprawdę potrzebujesz tej informacji ?
Zapytała z nadzieją na przeczenie. Wypiła kawę za jednym haustem, odstawiła kubek i położyła głowę na blacie stołu.
-Potrzebujesz?
Zapytała znów, tym razem bez żadnej intonacji, po prostu chciała się upewnić czy usłyszał pytanie.

Cross - 2010-04-20 21:08:12

- Tak potrzebuję... a co wstydzisz się swojego imienia? chyba nie powinnaś ;]
odpowiedział i oparł się o blat tuż obok niej...
- co w tym złego że chcę poznać Twoje imię?... boisz się zawierać nowe znajomości?
mówiąc to położył rękę na jej plecach żeby było jej raźniej... (chyba) :P

Miyoko Aida - 2010-04-20 21:09:46

Lekko drgnęła.
-Miyoko. Mam na imię Miyoko.
Podniosła głowę.
-Tak, boje się.
Powiedziała z sarkazmem i chciała wypić kawę z kubka, ale zorientowała się, że chwilę temu już to zrobiła.

Cross - 2010-04-20 21:33:33

- ech... cóż Miyo, proponuję się nie bać,przynajmniej nie mnie, a ponadto proponuję pójść do łazienki i zmyć tę farbę...
tu delikatnie przeczesał palcami długie włosy dziewczyny i dodał żartobliwie
- jeszcze troche to zmienią kolor i będą sztywne jak druty...

Miyoko Aida - 2010-04-20 21:35:47

Wstała i poszła bez słowa do łazienki, odkręciła wodę i czekała .

Cross - 2010-04-20 21:40:41

a on stoi i stoi w kuchni i nie wie co zrobić... widząc sok ustawiony na szafce a obok niego kilka ustawionych dnem do góry kubków, poczęstował się napitkiem.

Miyoko Aida - 2010-04-20 21:42:46

Zakręciła wodę i rozebrawszy się, weszła do wanny. Kąpała się długo, po czym wyszła w piżamie. Na mokre włosy zarzuciła niedbale ręcznik. Wróciła do kuchni.
-O. Rozgościłeś się. Fajnie.
Uśmiechnęła się delikatnie po czym usiadła na krześle.

Cross - 2010-04-20 21:49:09

- taaa...
powiedział używając siły do odklejenia ręki od blatu, która dzięki farbie się doń przykleiła.
- jeśli nie masz nic przeciwko ja też skorzystam z łazienki... tylko nie wiem co potem na siebie założyć...
i jak powiedział tak zrobił. po jakimś czasie wyszedł z łazienki, w tych samych łachach poplamionych farbą, która już zdążyła wyschnąć jednak bez żadnych plam na twarzy czy rekach tudzież we włosach...
- już po sprawie... włosy Ci nie wypadły?
spytał pół żartem pół serio

Miyoko Aida - 2010-04-20 21:52:45

-Nieee. Już chyba wszystko zniosą.
Lekko się uśmiechnęła, ale oczy pozostały takie same, z wrażeniem pustki.
-Wyglądasz komicznie.
Skomentowała.
-Mam kilka męskich koszul, ale spodni Ci nie znajdę.
Powiedziała. Poszła do sypialni gdzie stała szafa z ubraniami i zaczęła w niej grzebać.
Po chwili wyciągnęła jakąś koszule.
-Powinna pasować.
Rzuciła częścią garderoby w Jacen'a.

Cross - 2010-04-20 21:56:02

oczywiście dostał nią w twarz.
- emmm... dzięki.
powiedział i zaczął ściągać swoją zniszczoną bluzę.
- masz smutne spojrzenie, takie oczy jakby bez życia... pewnie dużo przeszłaś.
powiedział stwierdzając zarazem fakt jaki i zadając pytanie. nadal próbował wydostać się ze swojej bluzy

Miyoko Aida - 2010-04-20 21:57:18

-Powiedzmy, że dużo.
Uśmiechnęła się odwracając wzrok. Usiadła na łóżku po turecku,
potem znów patrząc na kolegę, który ma teraz problem z rozebraniem się.

Cross - 2010-04-20 22:01:54

-yhym... kurdeeeeee!!
podczas ściągania bluzy mimowolnie zaczął się odchylać do tyłu co skutkowało tym że się zwyczajnie na plecy wyjebał. Od razu wstał ale dzięki temu udało mu się wreszcie zwyciężyć bitwę z upartą bluzą. Odwrócił się plecami do dziewczyny żeby nie zauważyła całkiem sporych rozmiarów blizny, która przebiegała skośnie po prawej stronie klatki piersiowej... pamiątki, która pozostała po jego ucieczce z gangu.
W końcu udało mu się ubrać, a gdy to zrobił zacząl rozmasowywać obolałe plecy na które upadł...
- ała... xD

Miyoko Aida - 2010-04-20 22:03:09

-Jesteś naprawdę komiczny.
Uśmiechnęła się.
-A wiesz, że tylko Tobie zaufałam na tyle, żeby pozwolić wejść do mieszkania ?
Zapytała.

Cross - 2010-04-20 22:07:37

- taaak? no cóż nie powiem żeby było łatwo to zaufanie zdobyć... ale cieszę się że mi się udało. :P
po chwili dodał
- nawet swoje imię mi zdradziłaś, to zakrawa na zaiste heroiczny wyczyn.
powiedział po czym podszedł i opadł na łóżko starając się go nie ujebać xD
- ach...
mruknął xD

Miyoko Aida - 2010-04-20 22:09:12

-To skoro już wiesz, to ja pójdę spać, a Ty rób co chcesz, ale jak będziesz wychodził
to zamknij drzwi na klucz za sobą.
Mówiła coraz ciszej.
-Klucze leżą w salonie na stole.
Dodała już w półśnie, po czym odpłynęła kompletnie w krainę snów.

Cross - 2010-04-20 22:16:12

spojrzał ze zdziwieniem na dziewczynę... poleżał jeszcze chwilkę po czym wstał i rozejrzał się po pokoju. Na krześle niedaleko łóżka znalazł koc, który rozwinął i delikatnie nakrył śpiącą Miyoko. poszwędał się po tym chwilę po domu szukając owych kluczy do mieszkania.
Gdy już je znalazł stwierdził oraz sprawdził, że dwa klucze są te same i otwierają te same drzwi (czyli wejściowe) odhaczył sobie jeden, a resztę zostawił na szafce tak aby Miyo mogła je znaleźć gdyby zechciała wyjść z domu. obok kluczy zostawił jeszcze karteczkę z jego adresem zamieszkania i po cichu wyszedł z mieszkania zamykając za sobą drzwi na klucz i udał się w stronę Shinjuku.

Miyoko Aida - 2010-04-21 12:57:01

Obudziła się, okryta kocem. Cała się telepała z zimna, wyszła z sypialni i natychmiast ujrzała ... CAŁKOWITY BAJZEL.
Potrząsnęła głową, jakby miała nadzieje, że wtedy syf zniknie, ale nie... to nie był żart. Musiała wszystko zaraz posprzątać.
Poszła do kuchni by zjeść śniadanie. Miała właśnie ochotę na jajecznicę, ale nie chciało jej się smażyć. Zrobiła najzwyklejsze
w świecie kanapki. Gdy je zjadła - dalej w piżamie - zabrała się za skrobanie farby z podłogi. Potem dokładnie jeszcze wyszorowała podłogę, wszystkie meble, które zostały przy okazji ochlapane też była zmuszona wyczyścić. Później pomyślała, że to jest bezsensowne. Poszła do sklepu i wróciła z wielkim dywanem , który kosztował 2400 jenów. Rozwinęła go na środku pokoju zakrywając resztki farby. Dywan był oczywiście ciemny, granatowy. Potem spojrzała na gitarę i myślała, że chyba śni.
-Obym śniła.
Podeszła do ściany i uderzyła w nią głową z całej siły. Natychmiast zawyła z bólu.
-Nie śnię. Moja gitara...kochana.
Podeszła do uwalonej gitary. Była biała, więc bordową farbę było na niej bardzo widać. Postawiła gitarę przy ścianie, naprzeciwko kanapy
i usiadła na spaniu . Złapała się za głowę.
~Skrobać farby nie idzie, bo zniszczę gitarę. - pomyślała. Wpatrywała się w instrument przez dłuższy czas, szukając rozwiązania, ale gdy czas tak mijał, z każdą chwilą nabierała pewności, że gitara wyglądała abstrakcyjnie i oryginalnie.

__________________________________________

Wstaje i rozgląda się jeszcze po pokoju. Znajduje klucze, chwyta je szybko i wychodzi z mieszkania. Zamyka drzwi na klucz i idzie na stacje.

__________________________________________

Wraca do domu, szybko bierze bardzo ciepły prysznic, ubiera się w ciepłą piżamę, wypija ciepłą herbatę i wskakuje pod ciepłą kołdrę.
Przypomina sobie, że bez tabletek nie zaśnie. Otwiera szafkę nocną i bierze dwie, popija je wodą, która stoi w butelce na szafce. Układa się do snu i zasypia po długiej godzinie.

__________________________________________

Budzi się i rozgląda po pokoju, chwilę leży, żeby nie zakręciło się jej w głowie jak wstanie. Potem podnosi się z łóżka i idzie do kuchni zjeść śniadanie, potem do łazienki, bierze prysznic, ubiera się i wychodzi zamykając za sobą drzwi na klucz.

Cross - 2010-04-25 17:11:57

Dotarł z Miyoko do mieszkania.... przez prawie całą drogę niewiele rozmawiali...

Miyoko Aida - 2010-04-25 17:15:27

Podeszła do drzwi mijając Jacen'a i otworzyła je. Weszła pierwsza i od razu
ruszyła do kuchni. Zrobiła sobie kawę.
-Też chcesz?
Zapytała.

Cross - 2010-04-25 17:17:02

- Przecież wiesz że nie piję kawy...
powiedział... i stanął przy oknie kuchennym

Miyoko Aida - 2010-04-25 21:15:01

-No tak, zapomniałam, gomen.
Powiedziała. Usiadła na krześle bokiem do stołu.
-Ee.. usiądziesz czy będziesz tak stać ?

Cross - 2010-04-25 21:20:04

- postoję...
odpowiedział z wymuszonym uśmiechem...
- no więc...

Miyoko Aida - 2010-04-25 21:21:38

-Więc ?
Zachęciła do rozmowy. Wypiła już połowę kawy.

Cross - 2010-04-25 21:31:42

spojrzał za okno na bawiące się dzieci.
- no więc... byłem kiedyś członkiem gangu. Mój przyjaciel i ja wstąpiliśmy jednak do różnych gangów... między którymi wybuchł później spór... Kiedy doszło do bitwy gangów postanowiliśmy uciec... jednak goniono nas więc się ukryliśmy w różnych miejscach...
i kiedy już mieliśmy się spotkać zaczeli do nas strzelać iii... przez pomyłkę trafiłem swojego przyjaciela
po tych słowach zwiesił głowę...
- rana była poważna... nie zdążyłem dojść z nim do szpitala... jego ojciec nigdy mi tego nie wybaczył... wyznaczył nagrodę za moją głowę... a był głową mojego gangu...

więcej nie mógł z siebie wydusić.... nawet nie zdawał sobie sprawy z tego że zaciska dłonie tak mocno ze paznokcie przebiły skórę i dotarły do krwi...

Miyoko Aida - 2010-04-25 21:34:44

-O... mogłam nie pytać. Gomennasai.
Mruknęła i opuściła głowę. Zobaczyła krew kapiącą na ziemie
i pośpiesznie sięgnęła po ręcznik. Podniosła rękę kolegi i wytarła krew.
Nic nie mówiła.
-Przykro mi.
Wydusiła tylko.

Cross - 2010-04-25 21:43:01

zamknął oczy i przyłożył czoło do zimnej tafli szyby...
- nadal na mnie polują...
mruknął cicho

Miyoko Aida - 2010-04-25 21:51:54

Wzdrygnęła się słysząc to zdanie i na chwilę przestała kontaktować.
-Mówisz poważnie ?
Zapytała otrząsając sie.

Cross - 2010-04-25 21:57:28

- ... nie powinienem Cię narażać...
próbował odejść od okna i ruszyć w stronę drzwi...

Miyoko Aida - 2010-04-25 22:01:34

-I tak jestem narażona.
Powiedziała wyprzedzając go i zamykając drzwi na klucz.
-Dzisiaj śpisz tutaj.
Powiedziała.
-Późno, żebyś szedł teraz. Jest ciemno. Idź spać do sypialni,
ja dzisiaj chyba nie zasnę.
Już chciała odejść, ale odwróciła się i dodała:
-Tabletki na sen są w szafce nocnej. Dwie i za godzinę śpisz jak dziecko.
Uśmiechnęła się.

Cross - 2010-04-25 22:05:57

- alee...
chciał coś jeszcze dodać jednak zrobił bardzo głupią minę...

Miyoko Aida - 2010-04-25 22:06:55

-Ale ?
Uśmiechnęła się, zachęcająco .
Zaczęła wiązać włosy .

Cross - 2010-04-25 22:10:34

- aleee jeszcze Cie nie widziałem w związanych włosach... xD

Miyoko Aida - 2010-04-25 22:11:39

-Ale ?
Powtórzyła pytanie i rozpuściła włosy. Potem znów
złapała i zaczęła robić warkocz.

Cross - 2010-04-25 22:13:20

- emmm...
poszedł w stronę sypialni i usiadł na brzegu łóżka...

Miyoko Aida - 2010-04-25 22:14:24

-Może mam Ci jeszcze coś zaśpiewać ?
Zapytała śmiejąc się. Wyciągnęła z szafy piżamę
i stanęła w drzwiach.
-No śpij !

Cross - 2010-04-25 22:17:01

- no dobra...
zdjął koszule i położył się na łóżku
- ech...

Miyoko Aida - 2010-04-25 22:18:14

-To dobranoc. Weź tabletki. Woda w butelce na szafce.
Powiedziała i poszła do łazienki. Wykąpała się i poszła do salonu.
Wzięła książkę, zapaliła lampkę i zaczęła czytać ^ ^

Cross - 2010-04-25 22:20:26

spojrzał w stronę szafki na której stała woda i tabletki... chwycił buteleczkę z tabletkami i i patrząc na nią w półmroku zastanawiał sie czy je wziąść...

Miyoko Aida - 2010-04-25 22:25:58

Zajrzała do sypialni i ze zdziwieniem popatrzyła na Jacena.
-To nie trucizna. Tabletki na sen. Nie zaszkodzą Ci.
Zapewniła go z uśmiechem.

Cross - 2010-04-25 22:27:41

- mimo to trochę się boję... bo moje sny nie są zbyt przyjemne i jak nie będę w stanie się obudzić...

Miyoko Aida - 2010-04-25 22:28:51

-Nie będziesz miał snów. Ja nigdy nie mam. Dlatego
jestem taka...no ... niestety. Ale wolę nie śnić. No już... śpij !
Powiedziała i wróciła do salonu, do czytania książki.

Cross - 2010-04-25 22:29:31

wziął i po godzinie zasnął...

www.pkm-gra.pun.pl www.g3wclan.pun.pl www.kkw29.pun.pl www.vae-victis.pun.pl www.bleachmaster.pun.pl